J-rock'owe pogaduchy

Oreitea

Ojeeej *dziki wrzask* Kanon mówił, że wrócą? Ojej, ojej, ojej... Kanon to moja wielka miłość <333333
Aż się popłakałam.... Znowu ._.

Aaaa... Zna ktoś może Erdbeeren?
Oficjalnie ogłaszam, że 1 kwietnia kończą działalność. Louis odchodzi, różnice muzyczne mu przeszkadzają.
http://www.youtube.com/watch?v=FS9kzfH4E2g
Uroczy pan basista po lewej (CoA) już od roku-dwóch lat nie gra w zespole, więc proszę się nim nie cieszyć XD

Toshiko

Kanona od zawsze lubiłam najbardziej.
Nie znam ._.

Taiyo.

Kolejny zespół rozbity? masakra, po prostu. T^T

Nanami

Teledysk do Story! Lepiej później niż wcale?
Zobaczcie sami:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Bs4-LBELI80

Ja jeszcze go nie obejrzałam, więc wypowiedzieć się nie mogę, zauważyłam tylko zastanawiający motyw kościoła. .__.

************
Nowy teledysk Matenrou Opera:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=WxCie8nujj8

************

Wybaczcie, że się wtykam, ale niestety, twoje nadzieje, Oritea, są płonne.
Miku wydaje z Lc5 28 marca nowy album i nie zapowiada się, by zaraz po jego wydaniu miał zespół rozbijać.

Specjalnie dla tego, co napisała Toshiko postanowiłam pogrzebać. Pierwsza strona, która wyskoczyła po wpisaniu na google "an cafe back in 2012" zawierała fragment wywiadu z Kanonem. Jego ułamek zamieszczam tutaj:

The internet has been rife with rumours that An Cafe will be back in the summer of 2012, are these rumours true?
“An Cafe is still on hiatus…
But there’s always a chance that we’ll get back together.”

Dla osób angielskiego nie umiejących nawet potocznie przetłumaczę.

-Internet pękał w szwach od plotek, że An Cafe wróci w lecie 2012, czy te plotki to prawda?
-An Cafe wciąż jest zawieszone... Ale zawsze jest szansa, że kiedyś wrócimy.

Kurcze, takie plotki naprawdę robią nadzieję, a to boli. .___.
Naprawdę, wierzycie, że wrócą? Oczywiście, obiecali, że kiedyśtam na jakimśtam festiwalu. Ale to było dawno, teraz każdy wkręcił się w swoje nowe zajęcia, nowe zespoły.
A Kanon nie mówi już "na pewno wrócimy", jedynie "zawsze jest szansa"...

Toshiko

Piszę po raz drugi: nie wiem co Miku chce osiągnąć przez lc5. Niby story jest fajnie, ale zespół nie wyróżnia się specjalnie i szału nie robi. Zostaję przy wersji że znudziło mu się oshare. Tyle fanów czeka, mogliby chociaż się pożądnie rozpaść zamiast robić nadzieje typu "zawsze jest szansa".

Mijou

A ja już tak się cieszyłam. TT^TT Jednak i tak An Cafe bez Bou to dla mnie nie te same An Cafe. I tak mam nadzieję, że za niedługo wszyscy znowu wrócą do starego zespołu.

Toshiko

Razem z Bou w składzie! *_*

Oreitea

Och... Szkoda ._.
An Cafe to jeden z nielicznych zespołów, którego słuchanie powoduje u mnie palpitacje serca... ._.
Chciałabym ich powrotu... Ale nie można mieć wszystkiego...

Taiyo.

wrócą kiedyś! Very Happy

[ umysł optymisty ]

Toshiko

Oni są przecież ojcami oshare ._.

Bieniachan

Taak tez bym chciala An cafe na nowo. Kocham ich wrecz. xD mam ich najwiecej plakatów w pokoju. wgl to jest mój 3 chyba zespół jakiego posłuchalam.
Ale bez Bou to nie to samo Sad

Mijou

Tak, bez Bou to nie to samo. Nie mogłam się przekonać do ich klawiszowca. Brrrr. WRÓCĄ! RAZEM Z BOU! MUSZĄ! TT^TT

Nanami

Tak, Yuukiego mało kto lubi. Jakiś taki... niesympatycznie niejapoński jest. .___.

Oreitea

Yuuki jest dziwny... Kto normalny ma za hobby oglądanie zwierząt przez szybę sklepu zoologicznego?
Ja osobiście nie lubię Terukiego, nie wiem czym, ale mnie zraził. Chociaż w tym ich filmie zagrał takiego przygłupa, że prawie się przekonałam ;3

A Takuya, on też mi nie pasuje... Jest taki... Za cichy? Nie pasuje mi do An Cafe (Jak to mama mówi "Takuya nie ma ch...")

Toshiko